Firma vs. koronawirus. Nowe przepisy w dwóch kolorach.

11 października 2020
Firma vs. koronawirus. Nowe przepisy w dwóch kolorach.
Przyjęło się, że w dobie koronawirusa praca na odległość jest najlepszym i najbezpieczniejszym z możliwych rozwiązań, minimalizujących ryzyko zakażenia. Jednak nie każda firma jest w stanie funkcjonować w formule zdalnej, biorąc pod uwagę, chociażby charakter prowadzonej działalności. Jeśli czytasz ten artykuł, prawdopodobnie należysz do grupy zatrudnionych lub właścicieli, którzy podjęli czynności zawodowe w trybie stacjonarnym. Zobacz zatem, jak wyglądają procedury w tym zakresie i jak nie dać się wirusowi w miejscu wykonywania obowiązków zawodowych.
  • Żółto-czerwony kraj
  • Dojazd do pracy
  • Czas wolny w ryzach
  • Zdrowy rozsądek bez limitu

Żółto-czerwony kraj

Do niedawna Polska była podzielona na tzw. strefy (zieloną, żółtą i czerwoną) w zależności od liczby zachorowań i zgonów spowodowanych koronawirusem. Kolor strefy miał odzwierciedlać poziom rygoru sanitarnego, do którego zostali zobligowani jego mieszkańcy. Wraz z lawinowym przyrostem liczby chorych w ostatnich tygodniach, polskie władze odjęły decyzję, że z dniem 10 października strefą żółtą zostanie objęte terytorium całego kraju, z wyjątkiem tzw. stref czerwonych. Władze nadal podtrzymują konieczność częstego mycia i dezynfekcji dłoni, utrzymania bezpiecznej odległości, a także rekomendują unikanie dotykania okolic ust, oczu i nosa. Informacje na temat obecnie obowiązujących stref są na bieżąco aktualizowane, a o zmianie Twojej lokalizacji na strefę czerwoną zostaniesz poinformowany SMS-em przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Dojazd do pracy

Jeśli obecnie znajdujesz się w strefie żółtej i przemieszczasz się transportem publicznym, w takim pojeździe zajętych będzie 100% miejsc siedzących lub 50% liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących przy jednoczesnym pozostawieniu w środku transportu albo pojeździe co najmniej 50% miejsc siedzących niezajętych. Z kolei w strefie czerwonej możliwe jest zajęcie 50% liczby miejsc siedzących albo 30% liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących, przy jednoczesnym pozostawieniu co najmniej 50% miejsc siedzących niezajętych. Niezmiennie każdy, kto przemieszcza się transportem publicznym do/z miejsca pracy jest zobowiązany zakryć usta i nos. Dotyczy to także spacerów, przebywania na ulicy, załatwiania spraw urzędowych, czy szybkiej wizyty w bufecie śniadaniowym. Do tychże nakazów nie muszą stosować się jedynie osoby posiadające stosowne zaświadczenie lekarskie. W każdym innym przypadku, naruszenie przepisów grozi karą grzywny. Również transport publiczny doczekał się dedykowanych przepisów w zakresie przeciwdziałania zachorowaniom. Najlepiej jest zrezygnować z podróży służbowych na rzecz telekonferencji. Jeśli jednak nie jest to możliwe, na pokładzie samolotu spodziewaj się dezynfekcji rąk, zakrycia ust i nosa, a także konieczności wypełnienia formularza kart lokalizacji podróżnego dla celów zdrowotnych (jeśli przekracza granicę).

Czas wolny w ryzach

W wielu firmach wśród pracowników panuje moda na krótki wypad na siłownię w trakcie dnia pracy lub tuż po nim. Złaknieni wysiłku fizycznego, muszą jednak pamiętać o zachowaniu niezbędnych zasada bezpieczeństwa. W strefie żółtej w klubie fitness lub na siłowni czeka na ciebie 7 m kwadratowych przypadających na każdego ćwiczącego, przy zachowaniu 1,5 m odległości od następnego klienta. Z kolei w strefie czerwonej na jednego uczestnika przypada już 10 metrów kwadratowych. Na inny lepszy czas warto odłożyć organizację targów, czy kongresów. Nowe przepisy wykluczają bowiem ich organizację w strefie czerwonej, a w żółtej rekomenduje event na świeżym powietrzu, z obowiązkiem zakrycia ust i nosa. Jeśli wydarzenie odbywa się w pomieszczeniu, wtedy też tylko połowa miejsc może być zajęta. Ograniczenie do 150 osób w strefie żółtej obowiązuje tylko w przypadku, gdy organizator nie zapewnił powierzchni 4 metrów kwadratowych przypadających na jednego uczestnika. Jeśli planujesz wypad na lunch w trakcie pracy, również licz się z ograniczeniami. Zjesz tylko w takim lokalu, który jest w stanie zapewnić 4 metry kwadratowe każdemu obsługiwanemu klientowi.

Zdrowy rozsądek bez limitu

Jeśli w miejscu pracy pracodawca zapewni odpowiednie środki sanitarne oraz odległość między stanowiskami pracy, nie ma konieczności zasłaniania ust i nosa. Jeśli okaże się, że jeden z pracowników ma pozytywny test na koronawirusa, to sposób dezynfekcji leży w gestii pracodawcy, tak samo, jak pomiar temperatury pracownikom, czy zlecenie pracy zdalnej. Najogólniej należy jednak wyłączyć z użytkowania pomieszczenie, w którym przebywała osoba zakażona, a następnie je wywietrzyć i zdezynfekować. Dotyczy to także ciągów komunikacyjnych (wind, korytarzy), którymi przemieszczał się zarażony.

Druga fala koronawirusa stała się faktem. Choć drugi “lockdown” mógłby okazać się najlepszym rozwiązaniem z perspektywy zdrowotnej, to dziś już wiadomo, że gospodarki polskiej nie stać na takie posunięcie. Dezynfekcja, dystans i odpowiedzialność to dziś słowa klucze, które każdy powinien sobie wziąć do serca.

Czytaj także