Prezent czy kukułcze jajo? Jak darować, żeby nie żałować?

2 września 2019
Prezent czy kukułcze jajo? Jak darować, żeby nie żałować?
Przyjmując prezent ślubny, czy komunijny nikt nie spodziewa się, że mogą za tym iść jakieś konsekwencje finansowego dla obdarowanego. Nikomu też nie przyjdzie do głowy, by oceniać wartość podarków pod kątem ewentualnych następstw podatkowych. Choć sezon ślubny w pełni, a ostatnie promienie słonecznego lata sprzyjają nastrojom beztroskiej zabawy, trzeba na chłodno i racjonalnie zapoznać się liczbami, które wskażą, które prezenty mogą okazać się dla nas zbyt drogocenne.
  • Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
  • Kwota wolna od problemów
  • Fiskus łaskawy

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Takie życzenia kieruje większość z nas do nowożeńców. By jednak nowa droga nie stała się koszmarem, warto wiedzieć, że od kontroli skarbówki może rozpocząć się nasza przygoda z dorosłym życiem, czy instytucją małżeństwa. Pod lupę są brane również podarunki komunijne, więc na nic zdadzą się tłumaczenia o dziecinnej naiwności… Ważna jest świadomość, że darowizna od prezentów, czy tych rzeczowych, czy pieniężnych podlega odpowiedniemu opodatkowaniu, zgodnie z art. 1 ust.1 pkt 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn. Zwiększona liczba kontroli w ostatnim czasie dobitnie pokazuje, że nieznajomość prawa szkodzi i może nas słono kosztować.

Kwota wolna od problemów

A właściwie kwota wolna podatku. Podarunki, znajdujące się w ustawowych widełkach kwotowych, zwalniają nas z obowiązku zapłaty od nich podatku. Równie istotna pozostaje grupa podatkowa, do której należy darczyńca, gdyż determinuje to wysokość tejże kwoty. By cieszyć się prezentem od najbliższej rodziny, powinien on mieścić się w kwocie 9637 zł, dalsi krewni zaszaleją z podarunkiem nieprzekraczającym kwoty 7276 zł, zaś pozostałym niespokrewnionym nie wypada ofiarować kwoty wyższej niż 4902 zł. Nie ma również obowiązku informowania Urzędu Skarbowego o sytuacjach, w których nie zaistniał obowiązek podatkowy. Rozrzutni powinni się mieć na baczności. Wielokrotne obdarowanie przez tę samą osobę ulega zsumowaniu na przestrzeni ostatnich 5-ciu lat. Zatem hojności nie karmmy nieroztropnością.

Fiskus łaskawy

Choć kontrola Urzędu Skarbowego może budzić skrajne emocje, to jest to, zgodne z prawem, narzędzie sprawdzające. Jest jednak możliwość zwolnienia z obowiązku podatkowego w przypadku darowizny od najbliższej rodziny, po złożeniu odpowiedniego wniosku. Wszystkie inne sytuacje traktowane są rutynowo, w których półroczny termin na złożenie jest konsekwentnie egzekwowany.

Przed obowiązkiem podatkowym nie warto uciekać. Warto jednak posiąść wiedzę, by nie musieć zmagać się z górą niechcianych problemów. Zatem bierz i sprawdzaj!

Czytaj także