Sięgnij po sieć. Słów kilka o tym, jaką broń wybrać w biznesie, by zwyciężyć w walce z koronawirusem.

3 lipca 2020
Sięgnij po sieć. Słów kilka o tym, jaką broń wybrać w biznesie, by zwyciężyć w walce z koronawirusem.
Choć nie odwołano pandemii, a jedynie zniesiono niektóre obostrzenia celem odmrożenia gospodarki, właściciele wielu firm nadal żyją w strachu o swoje dalsze losy. Mimo, iż na rynku jest wiele marek, które ze sobą potencjalnie konkurują, to powstało sporo inicjatyw biznesowych, mających na celu dzielenie się wiedzą i doświadczeniami z innymi. Ci, którym się powiodło, wychodzą bowiem z założenia, że mogli być na miejscu tych, którym pandemia podcięła skrzydła. Zobacz, co warto podpatrzeć u innych, by wyjść obronną ręką z tej “chorej” sytuacji.
  • Digital Transformation
  • Usługa pod drzwi
  • Klient, nasz Pan

Digital Transformation

To amerykańskobrzmiące określenie było znane na długo przed tym, zanim wybuchła epidemia. Słownikowy termin proponowany przez Wikipedię to: “Transformacja cyfrowa to wykorzystanie nowej, szybkiej i często zmieniającej się technologii cyfrowej do rozwiązywania problemów. Chodzi o przekształcanie procesów, które nie były cyfrowe lub ręczne na cyfrowe. Jednym z przykładów transformacji cyfrowej jest przetwarzanie w chmurze.” W rozumieniu wielu właścicieli firm to przejście na pracę online. Jednak nie chodzi tu wyłącznie o przeniesie biznesu do sieci, ale takie zaplanowanie na chłodno wszelkich strategicznych kroków, które pozwolą ukierunkować losy naszej działalności. Odbywa się to w oparciu o solidną analizę danych i jest to długofalowy, czasem żmudny proces, który zapewnić ma upragniony sukces.

Usługa pod drzwi

W pewnym momencie epidemii zrobienie rutynowych sprawunków stanowiło problem, szczególnie dla osób starszych, czy wracających zza granicy i poddanych przymusowej izolacji. Naprzeciw oczekiwaniom tej grupy klientów wyszyły wszelkie firmy dostarczające produkty spożywcze pod drzwi, które uprzednio można było bez problemu wybrać w internetowym sklepie. Okazało się, że ten rodzaj biznesu zaczął być niezwykle pożądany przez klientów i z czasem również opłacalny. Produkty spożywcze, ale i podstawowe środki chemiczne i inne codzienne sprawunki to potrzeba każdego z nas, której dostrzeżenie okazało się na wagę złota. Ale usługa pod drzwi to może być każda inna usługa, które zaspokaja nowoutworzoną potrzebę Twojego klienta. Dopasowywanie swoich działań do dynamicznie zmieniającej się sytuacji na rynku to podstawa, na której dopiero można budować dalsze kroki.

Klient, nasz Pan

Bez klientów nie byłoby e-biznesu. By jednak zachować ich blisko swojego produktu, należy o nich odpowiednio zadbać. Pomogą w tym z pewnością social media, w których na bieżąco reagujesz na komentarze, uczestniczysz w dyskusji, pomagasz i podsuwasz rozwiązania. Tak samo zaopiekowana powinna być cała ścieżka sprzedażowa, która klientowi daje poczucie bycia najważniejszym. Dobry biznes to taki, który klientom daje głos, a w razie wątpliwości zawsze dysponuje podpowiedzią. By jednak móc właściwie docierać do swoich odbiorców, trzeba ich uprzednio solidnie zanalizować i zobaczyć, kim są, co lubią i jak się zachowują w sieci.

Obsługa klienta na wysokim poziomie, nieustanny kontakt ze społecznością skupioną wokół marki, dopracowany produkt i aktywne reagowanie na dynamicznie zmieniające się okoliczności. To wszystko plus nieustanna analiza napływających danych, pozwalają dziś osiągnąć sukces w e-biznesie. Czy ta tendencja się utrzyma? Wszystko wskazuje na to, że koronawirus nie odpuści, więc firmy nadal będą walczyć w e-zawodach.

Czytaj także