Uważaj, co pijesz. Słodko-gorzki podatek od napojów

17 października 2019
Uważaj, co pijesz. Słodko-gorzki podatek od napojów
Z roku na rok rośnie ilość cukru spożywanego przez naszych rodaków. W mediach coraz częściej pojawiają się akcje społeczne mówiące o potrzebie ograniczenia tego zgubnego dla zdrowia składnika w żywności. W ślad za ogólnoświatowymi trendami planuje pójść Polska z pomysłem podatku od napojów słodzonych.
  • Jak sobie posłodzisz, tak się wyśpisz
  • Czy będzie tak słodko?
  • Zafunduj sobie słodkie życie

Jak sobie posłodzisz, tak się wyśpisz

Co do zdrowotnych aspektów tej idei nikt nie ma wątpliwości. Zmniejszenie ilości cukru to zmniejszenie ryzyka chorób serca, otyłości, szczególnie wśród dzieci oraz poprawa kondycji uzębienia i ogólnie jakości życia Polaków. Takie pożądane efekty kampanii nie podlegają dyskusji. Wydaje się to potrzebne, zwłaszcza w obliczu rosnącego spożycia cukru, nie tylko w czystej postaci, jako dodatku do napojów, ale także w produktach, które z cukrem zupełnie się nie kojarzą, jak np. w pieczywie. Z pewnością pomysł opodatkowania napojów słodzonych jest najprostszym pierwszym krokiem, być może również wybiórczym. O skuteczności akcji może zadecydować kompleksowe działanie, nie tylko w zakresie napojów, ale i innych produktów spożywczych, połączone z kampanią społeczną i podnoszeniem świadomości żywieniowej Polaków.

Czy będzie tak słodko?

Plany wprowadzenia podatku od cukru w napojach mają szansę urzeczywistnić się po wyborach parlamentarnych. Tak, jak 19. innych państw, Polska chce rozpocząć walkę z podstępnym cichym zabójcą żył, lecz dokładny kształt przepisów będzie stanowił jedną z 3 proponowanych opcji. Wysokość podatku będzie uzależniona od przekroczenia określonego poziomu cukru przez producenta, na który wpływ będzie mieć objętość napoju. Możliwe jest też opodatkowanie każdego grama cukru w przeliczeniu na określoną objętość cieczy. W trzeciej opcji proponowany jest podatek warstwowy uzależniony od objętości napoju, w którym stawki są uzależnione od zawartości cukru. Producenci stuprocentowych soków nie mają się czego obawiać. Powstaje pytanie: czy wyższa cena napojów spowoduje realny spadek ich zakupu, a przede wszystkim, czy przełoży się to na podniesienie świadomości zagrożeń i spadek liczby spożywających takie niezdrowe napoje? Czas pokaże.

Zafunduj sobie słodkie życie

Nadciśnienie, cukrzyca, a w skrajnych przypadkach zgon. Pomyśl, że pijąc słodzony napój, masz ogromne wyrzuty sumienia. To dobrze. Mądry wybór uzasadniony świadomością zagrożeń powinien być naturalnym odruchem każdego z nas, niezależnie od sankcji podatkowych, czy odgórnych obostrzeń.

Czytaj także