Wakacje dla zapracowanych

• Domek na odludziu
• Jesteśmy w lesie
• Caravaning po polsku
• Wakacje z adrenaliną

Domek na odludziu

Przed rozpoczęciem sezonu letniego branża turystyczna skarżyła się na spadek zainteresowania ofertą hotelową na rzecz niezależnych apartamentów, które gwarantują brak styczności z pozostałymi wczasowiczami. Okazuje się, że wynajęcie domku, czy z aneksu z osobnym wejściem i pełnym zapleczem zapewnia samowystarczalność letnikom i daje poczucie bezpieczeństwa, które błyskawicznie uplasowało się na szczycie listy priorytetów wakacyjnych. Oprócz typowo turystycznych miejscowości, które obfitują w moc atrakcji wakacyjnych, możesz zdecydować się na praktycznie całkowite odludzie. To jednak wiąże się z koniecznością przygotowania zaopatrzenia i przewidzenia nieprzewidzianego. Zatem to opcja dla dobrze zaplanowanych, łaknących ciszy, spokoju, restartu i odpoczynku od zgiełku i codziennego natłoku obowiązków. Jeśli na co dzień mieszkasz w mieszkaniu, a dotychczas Twoja praca polegała na zdalnej dyspozycji, pewnie masz poczucie, że taki domek w lesie to wolność, zbawienie i upragniona przestrzeń, której Ci brakowało. Tak i wybór miejsca wakacji ma również częstą niedogodność w postaci źle działającego Wi-Fi. Dla jednych będzie to zbawienie, dla innych utrapienie.

Jesteśmy w lesie

Do opcji domku na odludziu można spokojnie dołączyć wypoczynek pod chmurką. Wyprawa pod namiot cieszy się obecnie wzmożoną popularnością. Bliskość przyrody, niskie koszty i namiastka slow life, których zwyczajnie brakuje w codzienności Hi-tech. A jeśli dojdą do tego elementy surwiwalu, przejażdżek rowerowych i uniezależnienie od zdobyczy cywilizacji, to wtedy można powiedzieć o pełnym restarcie. To wakacje dla wybranych, którym niestraszne naturalne aspekty pobytu w lesie i brak dostępu do standardowych wygód hotelowych. Bycie ze sobą zyskuje wymiar 24-godzinny. Śpiewy przy ognisku i czytanie przy latarce przestaną być jedynie sentymentalną podrożą w przeszłość, a staną się miłą i całkiem znośną rzeczywistością.

Caravaning po polsku

Czy wiesz, czym jest tzw. carvaning? Cytując za stroną Polskiego Związku Motorowego “jedna z form turystyki motorowej, w której za bazę żywieniowo – noclegową służy przyczepa campingowa lub samochód campingowy.” Na polskich drogach nie raz pojawiał się taki okaz, choć z pewnością miał zagraniczną rejestrację. W naszym kraju to rzadkość, lecz trend podróżniczy, szczególnie modny na Zachodzie, przybył i do nas. Modne ostatnio kampery, czy przyczepy kempingowe to opcja dla łaknących własnej bazy i lubiących się przemieszczać. W takiej opcji podróżowania ogranicza nas wyłącznie budżet oraz wyobraźnia. Choć kupno takiego domu na kółkach to nie lada wydatek, to istnieją również opcje wynajmu, które warto rozważyć przy sporadycznych, szczególnie jednorazowych wypadach. W tym wypadku nie musisz decydować się na jedną destynację wakacyjną, jesteś w pełni mobilny, na własnych warunkach. Ale, jak w każdym tego typu przedsięwzięciu, nie ma serwisu hotelowego:) To wszystko zależy od Twojego planu i zorganizowania.

Wakacje z adrenaliną

Choć nie odwołano pandemii, a kres wakacyjny sprzyja wzmożonym kontaktom międzyludzkim i lekkiemu podejściu do kwestii zaleceń medycznych, to spora grupa zdecyduje się na wakacje bez zmian. Widok gromadnie wypoczywających turystów na polskich plażach, jak przed pandemią nikogo już nie dziwi. Jest to jednak dość ryzykowny wypoczynek dla posiadaczy stalowych nerwów.

Nie ma jednego sprawdzonego przepisu na udane wakacje. Sam pomysł to połowa sukcesu. W parze z dobranym towarzystwem i poczuciem bezpieczeństwa dadzą zestaw prawie idealny w dobie koronawirusa. Okazuje się, że już sama możliwość wyjazdu poza miejsce zamieszkania i poobcowania w innym otoczeniu, to już wielkie wydarzenie. Zrób sobie wolne od pandemicznej codzienności.