Własna działalność – atrakcyjna alternatywa dla etatu?
- Na wypadek wybierz etat
- Samodyscyplina = samorealizacja
Ludzie wolnych zawodów, szczególnie ci, którzy mogą wykonywać swoją pracę z każdego miejsca na świecie, dokonują naturalnego wyboru, by przejść na własną działalność. Jest to o tyle atrakcyjne, że daje poczucie niezależności, pozwala w swobodny sposób żonglować godzinami pracy, bez konieczności dostosowywania się do sztywnego grafiku, pomijając datę wykonania danego zadania. Z jednej strony to swoboda wyboru interesującego nas kontrahenta, z drugiej konieczność samodzielnego budowania relacji, czy zabiegania o kontrakty, której żaden osobny dział sprzedaży za nas nie wykona. Kadry, sprzedaż, marketing, czy dział obsługi klienta są skupione w jednej sobie.
Na wypadek wybierz etat
Panuje powszechne przekonanie, że praca na etacie daje stabilność, poczucie bezpieczeństwa, zwalnia z myślenia o pobocznych kosztach i obowiązkach podatkowych związanych z zatrudnieniem, a przede wszystkim oferuje znacznie więcej przywilejów niż jednoosobowa działalność gospodarcza. Starszyzna zewsząd straszy nas widmem niskiej emeryturą, więc etat, w którego przypadku to pracodawca opłaca za nas ZUS zależny od zarobków, wydaje się antidotum na te zawodzenia. Jest to z pewnością przewaga nad działalnością, która wymaga samodzielnego opłacania składek ZUS (najczęściej deklarowanego w najniższej możliwej kwocie), niezależnie od ilości zleceń, czy naszego stanu zdrowia. Należy także podkreślić obowiązek opłacenia składki chorobowej na etacie i jej dobrowolność na działalności. Jest to istotne, szczególnie w przypadku, gdy zachorujemy. Rezygnacja z opłacania równa się brak zasiłku chorobowego. Zwolenników etatu przerażać również mogą obowiązki prowadzenia księgowości z koniecznością generowania faktur czy rachunków, czy rozliczeń z urzędem skarbowym.
Samodyscyplina = samorealizacja
Do niewątpliwych zalet prowadzenia działalności należy możliwość „wrzucenia” w koszty prowadzenia działalności wszelkich wydatków firmowych jak np. rozmowy telefoniczne, paliwo, czy rata leasingowa. W przypadku etatu koszty uzyskania przychodu nie są takie imponujące. Jednym słowem portfel pracownika etatowego będzie chudszy niż samozatrudnionego. Nie można również pominąć kwestii preferencyjnego ZUS-u dla rozpoczynających przygodę z działalnością, na który nie mogą liczyć etatowcy. Obecnie widoczny jest także trend wśród młodych dynamicznych firmy zapewnić całkiem sporą liczbę benefitów dla samozatrudnionych. Karta sportowa, pakiet medyczny, czy płatny urlop przestał być zarezerwowany tylko dla osób zatrudnionych na etacie.
Istnieje taka sama grupa zwolenników, co przeciwników samozatrudnienia. By jednak mieć pełnię satysfakcji z wykonywanej pracy, należy mieć plan, narzędzia do jego wykonania, a przede wszystkim przekonanie o słuszności i ewentualnych konsekwencjach (szczególnie emerytalnych) dokonanego wyboru.
Czytaj także
Wystawianie i rozliczanie faktur: co musisz wiedzieć
Czytaj więcejDziecięca radość z realnych zysków. Rzecz o zarabianiu na graniu przez internet
Czytaj więcejCzytanie wzbogaca. Sprawdź, które książki pomogą Ci osiągnąć sukces w biznesie
Czytaj więcejSkładki ZUS - konsekwencje nieopłacenia lub spóźnień w zapłacie
Czytaj więcejWpis do Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych–instrukcja krok po kroku.
Czytaj więcejTarcza antykryzysowa 4.0 na czwórkę? O nowych pomysłach władz na uzdrowienie gospodarki.
Czytaj więcejPraca na kasie. Czy to się opłaca?
Czytaj więcejBiała lista czarno na białym
Czytaj więcej